2010/09/05

Nagrywanie gitary elektrycznej techniką IR, amp modelling

Tak zwane "nagrywanie liniowe" jest bardzo groźnym konkurentem dla metody tradycyjnej. Gitarę podłączamy prosto do wejścia karty dźwiękowej (to znaczy interfejsu audio z wejściem gitarowym oraz odpowiednio niską latencją), a następnie za pomocą wtyczek VST symulujemy wzmacniacz i kolumnę. Nie ma zatem potrzeby użycia prawdziwego wzmacniacza. To daje przy okazji możliwość gruntownej zmiany brzmienia na już nagranej ścieżce. Możemy też nagrywać w nocy - głośność odsłuchu jest dowolna, można użyć słuchawek.



Tego typu symulacje wzmacniaczy - w gotowych, komercyjnych jednoczęściowych produktach (np. Guitar Rig) - są w porządku, ale nie warto tutaj zagłębiać ich tematu. Guitar Rig gra dobrze od razu sam z siebie (na presetach), nie wymaga od nas zbyt wielu umiejętności... Natomiast wybierając symulacje wzmacniaczy VST + impulsy idziemy trudniejszą, bardziej samodzielną drogą. Ale po co? Można uzyskać znacznie lepsze efekty. Mimo że technika IR wymaga czasu i trochę więcej pracy niż gotowe pakiety, to nie zderzymy się z pewnym "szklanym sufitem" który pewnie spotkalibyśmy, gdybyśmy chcieli stworzyć lepsze brzmienie na takim kombajnie jak Amplitube czy GR.


Dziś omówię nagrywanie gitary elektrycznej liniowo (podłączonej kablem jack do interfejsu) z użyciem techniki IR (impulse response), czyli odpowiedzi impulsowych. Wydaje się być prawdą, że, jak pisze sprzedawca impulsów "Recabinet", impulsy pozwalają łatwo otrzymać brzmienie o jakości studyjnej. O impulsach można powiedzieć "ostatni krzyk mody". Symulacje wzmacniaczy i kolumn są znane od dawna, ale odpowiedzi impulsowe są trochę bardziej odkrywczą zabawą, dają ogólnie lepsze rezultaty i nieźle namieszały w home recording'u. Co ważne, do otrzymania świetnych rezultatów można wykorzystać nawet darmowe wtyczki VST oraz darmowe pliki impulsów!







Czym są impulsy?

Same impulsy wzięły się od pogłosu. Istnieje taka technika otrzymywania reverb'u, że nie używa się sprężyny, ani też nie symuluje się go matematycznie, a zamiast tego ... "okleja się" zapis dźwiękowy w teoretycznie każdej jego chwili, takim fragmentem nagrania, który przedstawia pogłos. Czyli inaczej, każda jedna próbka zapisu cyfrowego powoduje, że po jej odegraniu, dźwięk słychać jeszcze przez moment.To się nazywa convolution reverb.

Impuls w praktyce to nagranie strzału, wraz z pogłosem, który pojawi się zaraz za nim w naturalnej lokacji. Żeby go stworzyć samemu, trzeba po prostu nagrać w wysokiej jakości strzał pistoletu startowego, przebicie balonu albo klaps filmowy. (użycie "strzału" to metoda transjentowa, która jest tą podstawową, tradycyjną)

Później przyszła innowacja - ktoś wpadł na pomysł, aby do konwolucyjnego pogłosu zamontować impuls, ale kolumny gitarowej! Sytuacja bardzo podobna, ktoś podłącza paczkę gitarową do jakiegoś źródła sygnału i odgrywa przez nią sygnał testowy, nagrywając to na mikrofony wysokiej jakości, takie same jak przy tradycyjnym studyjnym nagrywaniu gitar. Później Ty włączasz to brzmienie w swojej wtyczce VST do impulsów...

Teoretycznie, impuls to nie to samo co nagranie tej kolumny, którą on przedstawia. Ponieważ każdy sprzęt muzyczny będzie miał w mniejszym, czy większym stopniu charakterystykę nieliniową. Taki głośnik może reagować całkiem inaczej przy głośnych i cichych dźwiękach, może wprowadzać jakieś ciekawe zniekształcenia ze względu na wychylenia membrany, może przy niskich dźwiękach wpływać jakoś na wysokie ... impuls w przeciwieństwie do prawdziwej kolumny zachowa się kompletnie liniowo ... Ale najwyraźniej nasze uszy nie przejmują się tym aż tak bardzo, i możesz otrzymać profesjonalne brzmienie gitary już od 0,00zł. :)

Jak ustawić mój DAW, by grało?
Musimy mieć program DAW mogący obsługiwać odsłuch z nałożonymi wtyczkami. Działa to tak: na danej ścieżce znajduje się nagranie gitary nagranej liniowo, bez żadnych efektów i bez przesterów. Ścieżka ta ma przyporządkowane jakieś wtyczki VST. Przez te wtyczki przechodzi sygnał wyjściowy z tej ścieżki, w efekcie z głośników płynie dobrze nam znana rzeźnia - zarówno, gdy coś nagrywasz na ścieżkę, jak i odtwarzasz z niej. Dzięki temu można paroma kliknięciami zmienić wirtualny sprzęt z bluesowego comba na ciężki full stack Mesy, bez potrzeby ponownego nagrywania.

Przykładem programu, na którym możemy to zrobić jest Reaper. Wystarczy uzbroić ścieżkę czyli kliknąć czerwone [R] przy tej ścieżce, a następnie uruchomić odsłuch, czyli kliknąć symbol głośnika. Trzeba jeszcze upewnić się, że mamy ustawione odpowiednie wejście, poniżej dwóch wspomnianych przycisków jest trzeci o nazwie IN - tam należy przejśc do MONO INPUT, i wybrać wejście pod którym kryje się nasz instrument.


Zaopatrujemy się we wtyczki VST oraz impulsy

* - Do ładowania impulsów można użyć zamiast LeCab'a dowolnej wtyczki typu convolution reverb, która ma możliwość wczytywania własnych IR. Ale w drugą stronę to nie działa: do LeCab'a nie można załadować reverb'ów, ponieważ ich odpowiedzi impulsowe są zbyt długie.

Po ściągnięciu rozpakowujemy zabawki i wrzucamy je do naszego folderu VST. Może się on nazywać np. C:\VST. Jeżeli nie masz pewności, zajrzyj do programu, myslę że każdy z nich pozwala wybrać dowolny folder VST, więc można np. umieścić go na dysku z danymi, dzięki czemu po formacie nie trzeba szukać wszystkiego ponownie!

To co mamy jest już grające, (bo w LeCab autor wbudował jakieś proste impulsy) ale efekt brzmieniowy nie będzie "studyjny", póki nie ściągniemy dodatkowych impulsów, np. darmowa biblioteka dzięki uprzejmości Redwirez

  • Redwirez
  • God's Cab - "Boska paczka" to naprawdę konkrecik, bardzo przyjazne impulsy, które szybko i przyjemnie wejdą w miks. Nie trzeba dużo robić by mieć dobry sound.
  • Recabinet - w momencie pisania tego artykułu była tam bardzo mocna paczka impulsów, niestety autorzy zdecydowali przerobić produkt na wtyczkę VST, a jej wersja demo nie jest na tyle funkcjonalna by coś na niej zrobić (przerywa!)
Teraz włączamy dowolny DAW i wchodzimy do efektów ścieżki, w Reaperze służy do tego przycisk FX, trzeba zrobić następującą kolejność efektów: head, symulacja kolumny. Wstawiamy np. Le456 i po nim LeCab. właczamy LeCab i otwieramy w nim dwa różne pliki impulsów z paczki Recabinet, a następnie zaznaczamy że chcemy zewnętrzne impulsy a nie wbudowane - czyli klikamy EXTERNAL, a nie INTERNAL. Upewnij się czy wszystkie LeCab'owe włączniki są na ON. Teraz grając ustawiamy brzmienie w symulacji heada. Zrobione! Zachęcam do zapisywania sobie presetów, to oszczędza czas i nawet gdyby miały słabo sprawdzić się w innych kawałkach, to stanowią zawsze jakiś punkt wyjścia.

Jeżeli posiadamy preamp albo jesteśmy w stanie podłączyć sekcję preampu naszego comba w taki sposób by nie korzystać z końcówki, warto to zrobić, później po prostu pomieniemy ten element w "wirtualnym racku". Tylko nie zróbcie sobie krzywdy! - po pierwsze, nie można podłączyć wyjścia głośnikowego wzmacniacza do wejścia interface'u, zawsze musi to być wyjście liniowe. Po drugie - nigdy nie włączamy lampiaka bez obciążenia! Jak nie masz pewności, lepiej zajrzeć do instrukcji obsługi wzmacniacza.


Właśnie zostałeś wprowadzony do wykorzystania odpowiedzi impulsowych. Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na ten temat - zobacz do kolejnego artykułu - jak zrobić kompletny ślad gitary z uwględnieniem tego, jak będzie pasował w miksie.


12 komentarzy:

  1. Interesująca stronka. Czekam na dalsze części.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam bardzo ciekawy artykuł Jednak chyba nie wszystko rozumiem:( po prostu odpalamy w jakimkolwiek DAW'ie dwie wtyczki VST symulacje wzmacniacza i LeCab (symulacje kolumn) a pliki impulsów są w formacie .wav i gdzieś czytałęm że w Revalver MK III jest opcja tworzenia odpowiedzi impulsowych Czyli w Revalverze można zapisać brzmienia w postaci .wav i zaimportować do LeCab?? Gdzie w ogóle tworzy się te pliki impulsów No i ostatnie pytanie jeśli program typu stand-alone symulujący wzmacniacze efekty ma już symulacje kolumn to w czym ona gorsza od LeCab Proszę o odpowidz bo wszystko mi sie chyba pomieszało:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam! :) Tak, pliki impulsów są w formacie .wav i pobieramy gotową bibliotekę, podałem adres do strony Recabinet(pakiet impulsów w wav). Myślę że nie miałem do czynienia z Revalver'em III, ale można przypuszczać, że producent nie chciałby tak łatwo dzielić się plikami które stanowią istotną część wtyczki. Szczególnie trzeba wziąć pod uwagę to, że impulsy dopiero od niedawna są popularne. Niektóre stand-alone i wtyczki mają w sobie symulacje kolumn, ale są one oparte na gorszych impulsach, niż np. Recabinet. Jednocześnie przypominam, że LeCab sam w sobie nie ma brzmienia(jeśli nie liczyć dwóch kiepskich próbek które działają gdy nie załadujemy swoich. No, ale cała moc impulsów(bo pewnie o to pytasz) tkwi w tym jak dobrze zostały przygotowane. Jak potrzebne nam impulsy pozwalające stworzyć gitarę jakości "albumowej", to najpierw trzeba mieć takie świetne studio. Jak chodzi o możliwość przygotowywania własnych impulsów to owszem można, ale to ciężka sprawa i w naszej sytuacji nie ma żadnego sensu. Impulsy są zbudowane tak; ich autor nagrywa bardzo krótki "strzał" akustyczny, co zostaje nagrane wraz z "ogonem" który przy tym powstaje. W ten sposób uchwyca się charakterystykę wzmacniacza. Jako ciekawostkę powiem, ze impulsy pierwotnie nie miały związku z gitarą. Odwzorowywało się nimi przestrzenie i reverby(one odpowiadają ogonem niczym kolumna, ale dłuższy jest ten ogon). Później ktoś musiał odkryć że tak można genialnie symulować kolumnę. Impulsy mają charakter liniowy, więc nie można nimi odwzorować np. chorus'a, kaczki, kompresora. Mam nadzieję że to rozjaśniło trochę. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak teraz już rozumiem a Revalver III ma poprostu narzędzia do importu VST i IR Niektóre impulsy z podanej stronki naprawde fajnie brzmią Pozdrawiam i dzieki za wytłumaczenie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto polecić jeszcze darmowe wtyczki typu:

    Ignite Amps NRR1 - FREE 3 ch. tube preamp:

    http://www.guitarampmodeling.com/viewtopic.php?f=1&t=12311

    Fajna próbka do posłuchania tutaj:

    http://audiogeekzine.com/2010/11/free-plugin-of-the-week-ignite-amps-nrr1-3-ch-tube-preamp/

    ***

    Darmowa symulacja preampu ENGLa, TSE x30, oraz darmowa symulacja Tube Screamera, TSE808 do pobrania tutaj:

    http://www.theserinaexperiment.net/forum/

    ***

    Oraz trochę darmowych impulsów od RedWirez

    Free Redwirez IR Library • Marshall 1960A • Celestion G12M-25s

    http://www.redwirez.com/free1960g12m25s.jsp?ref=home

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sorry, ale ja nie mogę jakoś znaleźć tych impulsów za free

      Usuń
  6. Witam,

    bardzo przydatny tekst, mam tyko jedno pytanie. Pobierając demo recabinet, po instalacji mam tylko wtyczkę .vst, żadnych plików .wav. Właściwie to skąd mam je wziąć?

    OdpowiedzUsuń
  7. Recabinet to zbiór plików WAV, wystarczy rozpakować a VST które jest potrzebne by ich użyć nazywa się LeCab, wrzucamy to do folderu, w którym DAW, w tym przypadku Reaper, szuka pluginów.

    OdpowiedzUsuń
  8. I jednak nie miałem racji. Od czasu powstania mojego tekstu autorzy Recabineta zmienili całą jego formułę i stał się wtyczką. Zatem nie będziemy potrzebowali już LeCab'a...

    Okazuje się że wystarczy zainstalować wtyczkę w folderze w którym DAW szuka wtyczek. Np. C://VST albo podobny(można zwykle ustawić ręcznie własny folder) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam pytanie. Gdzie dokładniej znajduje się opcja zmiany z External na Internal?
    Artykuł bardzo przydatny, aczkolwiek męczy mnie ta niejasność.

    OdpowiedzUsuń
  10. To taki mały przełącznik, który zaznaczyłem jaśniej na widoku wspomnianej wtyczki. Jak dobrze pamiętam jest tam "EXT IR / INT IR"

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa sprawa. Mam problem ze znalezieniem External/Internal - jednak napisane bardzo sprawnie.

    OdpowiedzUsuń